środa, 30 lipca 2014

Arbuzowo

Znowu na kilka dni zniknęłam- tak to jest jak się nie zrobi postów zaplanowanych, a pisanie z telefonu to nie to samo.
Arbuzy powstały specjalnie jako prezent urodzinowy od znajomej mojej kuzynki. Mam nadzieję, że się spodobały solenizantce :) 


Bransoletka z arbuzami





kolczyki arbuzy

długość- 0,8cm


Byłam kilka dni u mojego kuzynostwa i chrześniaka, a później pojechaliśmy do Gdańska, gdzie byli też moi rodzice.


Taki piękny widok podczas spaceru...


...i przerwa na czytanie ;D


No i oczywiście nasze morze! :)

Jak Wam minął ten tydzień? Byliście już gdzieś na wakacjach? Moje wyjazdy już się chyba skończyły, ale jeszcze ponad połowa wakacji, więc na pewno coś się będzie działo :D

środa, 23 lipca 2014

Deser lodowy

Za oknem słońce, temperatura wysoka, upał. Lody najbardziej smakują właśnie w takie dni. Już sam ich widok daje ochłodzenie. Żeby mieć takie małe ochłodzenie zawsze pod ręką stworzyłam kolorowy deser lodowy. Jeszcze tylko nie wiem co dokładnie z niego zrobić... Breloczek? Zawieszkę do telefonu? Może macie jakieś pomysły? :) 







niedziela, 20 lipca 2014

Zakładki z pazurami

Cały dzień w myślach przypominam sobie, że powinnam dziś coś tutaj napisać, żeby znów nie zrobiła się taka długa przerwa, ale i tak skończyło się na tym, że za godzinę północ, a post dopiero powstaje. Zresztą podobnie jest z lepieniem- od 2 dni wszystko przygotowane, tylko usiąść i lepić, ale jednak upał nie zachęca i biorę się za modelinę na kilka minut, po czym muszę iść zrobić rundkę po całym domu, albo jeszcze lepiej- przejechać całą okolicę rowerem. Upał dziwnie na mnie działa :D
Dzisiaj dalsza część zakładek do książek. Tym razem łapki zwierzaków- kotka i pieska.



zakładka do książki- łapki kota


zakładka do książki- łapki pieska


 

długość zakładki z łapkami kota- 6cm
długość zakładki z łapkami psa- 7,5cm

Dobranoc, spokojnej nocy! :)

środa, 16 lipca 2014

Wakacyjny gofr, góry i "wyniki" konkursu

Dzisiaj post "trzy w jednym", więc oszczędzę Wam długich opowiadań. Krótko i treściwie: gofr z bitą śmietaną i garścią malin, truskawek i borówek w postaci wisiorka. Mniam mniam, nie mogę pisać o owocach, bo zaraz robię się głodna. :D


Gofr- wisiorek

długość- 3cm
szerokość- 2cm







Teraz swoje 5 minut będą miały polskie góry. Cztery noce u gaździny w góralskim domku, a z okna widok na cudowną okolicę. Polecam Wszystkim, którzy chcą aktywnie spędzić wakacje i poczuć ten góralski klimat. ;D

Chochoły

Widok z okna

Przepiękny domek w Zakopanem

Tu chyba nie ma wątpliwości- koza :D

Widok z wyciągu 

Trochę śniegu

Widok podczas schodzenia z Kasprowego Wierchu

 Okazało się, że schodzenie z góry wcale nie jest takie przyjemne... wręcz przeciwnie- po tych śliskich kamieniach- zakwasy murowane! Ale cóż, dla takich widoków warto się pomęczyć. :)

Lampa w Kaplicy św. Kingi w kopalni soli w Wieliczce

I ostatnia część dzisiejszego posta, czyli "wyniki" (w cudzysłowie, ponieważ zwycięzca był oczywisty ;P) urodzinowego konkursu i małe podsumowanie minionego roku w liczbach:

Pojawiłam się w blogosferze 16 lipca 2013r. i to właśnie wtedy napisałam pierwszą notkę.

Od tego czasu zajrzeliście na mojego bloga ponad 9 000 razy. 

W tym czasie pokazałam Wam ponad 80 prac, które opisałam w 87 postach.

35 osób odwiedza mojego bloga regularnie i  często zostawia niezwykle miłe i motywujące komentarze, za co bardzo dziękuję!

Z okazji "roczku" Kolorowych Słodkości zorganizowałam dla Was konkurs. Zakończył się zupełnie inaczej niż myślałam, ale jest to dla mnie pewna motywacja i znak, że muszę wprowadzić trochę zmian. Jednak zwyciężczyni jest i będzie nagrodzona, a została nią OliwiaProszę o kontakt mailowy ze mną, żebym mogła wysłać do Ciebie nagrodę. :)

Cieszę się, że nie zabrakło mi zapału i mimo kilku "zastojów" nadal tworzę modelinowe słodkości i pokazuję je tutaj. Dziękuję wszystkim moim obserwatorom, czytelnikom i tym, którzy zajrzeli tu chociaż raz- każdy ślad, który tutaj po sobie zostawiliście bardzo mnie uszczęśliwia. :)
W kolejnym roku postaram się zrobić wszystko, żeby zaglądanie na mojego bloga sprawiało jak największą przyjemność. ;)





czwartek, 10 lipca 2014

Mundialowo i trochę relacji z Krakowa


Witam wszystkich! Okazało się, że nie zabraknie mi połączenia z Internetem, ale czasu, żeby coś tutaj naskorbać! Dopiero dzisiaj, kiedy przenieśliśmy się z Krakowa do Bukowiny Tatrzańskiej, usiadłam i postanowiłam ze spokojem Wam troche poopowiadać. Zacznę od piłki, nad którą siedziłam 2 dni, bo uparłam się, że z okazji mundialu być musi, no i wreszcie się udała- po milionach prób, godzinach rozpaczy itd. :D Chciałam wykorzystać ją jako breloczek, ale narazie służy mi jako wisiorek.


Piłka do piłki nożnej- wisiorek

wysokość- ok. 2,5cm


Skoro wprowadziłam Was w temat piłki nożnej i mundialu, to pokaże Wam jeszcze moje paznokcie z namalowanymi flagami półfinalistów Mistrzostw Świata w Brazylii. O dziwo jeszcze się trzymają- już 5 dzień.



No i kilka zdjęć z wakacji w Krakowie...


Kościół Mariacki


Sukiennice


krakowskie obważanki


Dzwon Zygmunta


i P11 w Muzeum Lotnictwa Polskiego.

Pozdrawiam ciepło z gór! Tu też na pewno zrobię trochę zdjęć :)

niedziela, 6 lipca 2014

Zaczytana dziewczynka

Jest mnóstwo powodów za które lubię wakacje, a jednym z nich jest możliwość samodzielnego decydowania, którą książkę chcę przeczytać, a nie ograniczanie się do szkolnych lektur. Wiem, że te wszystkie lektury są niezbędne z wielu powodów- przygotowania do testów, egzaminów, realizacji programu, ale także "zmuszają" niektóre osoby do czytania- wielu moich znajomych, prócz lektur, nie czyta nic. Niestety coraz więcej rzeczy odrywa nas od książek, ale ich najwięksi wielbiciele próbują nas do czytania zachęcić. I ja też spróbuję. Stworzyłam ciekawy gadżet- zakładkę do książki, ale nieco inną niż wszystkie. Nazwałam ją zaczytaną dziewczynką, bo wygląda jakby dosłownie została pochłonięta przez książkę.  Pewnie nie jest to ostatnia tego typu zakładka, mam jeszcze trochę pomysłów, a jeżeli Wy też macie jakiś- zostawcie w komentarzu, może podołam Waszym pomysłom ;D




Zakładka do książki- zaczytana dziewczynka

długość nóżek- 2,5cm
długość zakładki- 6cm


 Jak widzicie do zdjęć wykorzystałam "Anię z Zielonego Wzgórza", lubicie te książki? Ja bardzo, kilka lat temu w wakacje przeczytałam prawie całą serię. :)

PS W tym tygodniu wyjeżdżam w góry, mam nadzieję, że znajdę chwilę na dodanie choć krótkiej notki, bo mam jeszcze trochę zdjęć. W najgorszym wypadku- do zobaczenia za tydzień! ;)


Przypominam o konkursie, zostało już tylko kilka dni.

czwartek, 3 lipca 2014

Lody włoskie


Jak widać na zdjęciu piękna pogoda znowu wróciła, a wraz z nią szalona ochota na lody! Ja zdecydowanie spośród lodów włoskich najczęściej wybieram śmietankowe. Możliwe, że czekolada już mi się przejadła, chociaż mało prawdopodobne. Nie będę owijać w bawełnę- przedstawiam Wam śmietankowe lody włoskie, który nigdy się nie topią, nawet w największy upał :D


lód włoski- wisiorek

wysokość- 6,5cm




Jakie są Wasze ulubione smaki lodów? :)