Pierwszy tydzień moich ferii powoli mija. Przez ostatnie dni się kurowałam, bo dopadło mnie przeziębienie. Ale dzięki temu przesiadywaniu w domu ogarnęłam zadania do szkoły i nie będzie paniki w niedzielę za tydzień :D
Mam dla Was dzisiaj coś innego, pysznego i słonego. Mam nadzieję, że się domyśliliście co to- specjalnie nie napisałam w tytule.
Paluszki chyba znane są wszystkim- czy ktoś lubi, czy nie. Minipaluszki powstały zainspirowane tymi prawdziwymi, które akurat były na moim biurku, gdy lepiłam.
Ale ale, nie jest tak kolorowo! Paluszki są, wyglądają mniej więcej tak, jak wyglądać miały, ale jak na razie są stosem patyczków. Co zresztą widać na tych zdjęciach:
Prawdziwe paluszki mam dzięki babci, specjalnie na potrzeby zdjęć :D |
Jak na razie włożyłam je do miniszklaneczek. Czas na pytanie z tytułu: co to będzie, w jakiej roli widzicie te paluszki? Brelok, kolczyki, pierścionek, a może coś zupełnie innego? Liczę na Wasze kreatywne pomysły, bo ja mam teraz pustkę w głowie :)
Miłego weekendu!
A u mnie już po feriach:( Paluszki są bardzo realistyczne, chyba bede musiała skoczyć do sklepu po te prawdziwe:) ja zrobiłabym z nich kolczyki, ale wierzę, że sama wymyślisz coś fajnego.
OdpowiedzUsuńmuliniane-cudenka.blogspot.com
Pozdrawiam:)
Bardzo fajne paluszki! :D Też nie wiem co mogłoby być z nich. xD
OdpowiedzUsuńŚwietna robota :). Jak dla mnie najlepiej wyglądały by jako naszyjnik.
OdpowiedzUsuńKolia z paluszkow, o tak. :D ogilnie nie przepadam za paluszkami ale twoje wygladaja swietnie :3
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem fajnie wyglądają w tej małej szklance, mogłabyś je przykleić do środka i zrobić taki wisiorek :D
OdpowiedzUsuńMożna by je było zamknąć w takim szklanym słoiczku właśnie i zrobić z nich breloczek, dla smakoszy paluszków! :D
OdpowiedzUsuńWyglądają genialnie! :D
No nie! ale urocze :)
OdpowiedzUsuń