niedziela, 27 października 2013

Czekolaada

Cześć wszystkim! Dawno mnie tu nie było, ale to tylko dlatego, że już nie mam co pokazywać! :( Wczoraj udało mi się trochę polepić, ale niewiele tego wyszło. Na szczęście znalazłam jeszcze moją spinkę- czekoladę milkę.  Ciekawie wygląda we włosach, jakby zaraz się miała roztopić :D



Spinka- czekolada milka

Długość- 2,5cm
Szerokość- 2cm


Nałożyłam tam dosyć dużo kleju, za dużo... Chciałam, żeby dobrze się trzymała, a z tymi klejami to nigdy nie wiadomo ;) 
Macie jakieś sprawdzone kleje? Podobno najlepsze są dwuskładnikowe, jakie polecacie? 


niedziela, 20 października 2013

Nutella

Chyba przez wszystkich uwielbiana! Najczęściej wyjadana łyżeczką ze słoiczka, rzadziej rankiem na chlebie. U mnie w wersji mini, jako naszyjnik :)


Zestaw kolczyki sztyfty- kanapki z Nutellą i wisiorek- słoiczek Nutelli z kanapką

Wysokość słoiczka- 3cm 
Średnica- 1cm
Długość kanapki (bez łyżeczki)- 1,5cm

Długość kanapki (kolczyk)- 1cm



czwartek, 17 października 2013

Kartka dla Oliwii

Jak obiecałam- mini pralinkowa bransoletka:


Każda czekoladka ma około 1cm długości/średnicy.



Mam do Was jeszcze jedną prośbę: niedawno w mojej szkole na tablicy ogłoszeń znalazłam informację z marzeniem pewnej chorej dziewczynki. Ma na imię Oliwia, rok temu zdiagnozowano u niej białaczkę. Niedługo, 27 października, będzie obchodzić swoje 6. urodzinki. Jej największym marzeniem jest dostać jak najwięcej kartek urodzinowych. Warto poświęcić chwilkę i napisać Oliwce coś miłego, złożyć serdeczne życzenia :) Może jeszcze ciekawsze okaże się zrobienie własnej kartki, zamiast kupnej? 
Moją kartkę zrobiłam dzisiaj wieczorem, mam nadzieję, że Oliwia się ucieszy :D 



Zachęcam do wysłania takiej urodzinowej kartki :) 
Adres: Oliwia Gandecka, ul. M. Curie- Skłodowskiej 11/26, 65-001 Zielona Góra

Więcej znajdziecie tu oraz na facebooku :)
Zostało niewiele czasu, ale na pewno wśród Waszych znajomych znajdzie się ktoś, kto zechce wysłać taką kartkę! ;) 



wtorek, 15 października 2013

Macro czekoladki

Jednak trochę nie udały się weekendowe plany z modeliną, ale porobiłam trochę zdjęć tego, co jeszcze u mnie leży. Dokładniej- pralinki, które już nie raz pokazały się na moim blogu, ale są moimi faworytami :)
Mam wiele słodkości, które uwielbiam robić, ale efekty, które osiągam robiąc pralinki za każdym razem są coraz lepsze, a to cieszy najbardziej! :D

Na zdjęciach macro, którymi ostatnio troszkę się bawię, starałam się uchwycić detale pralinek.
Jest to bransoletka z najmniejszymi czekoladkami jakie robiłam- każda ma około 1cm długości.
Dzięki tak małym rozmiarom jest skromniejsza i delikatniejsza :)
Zdjęcie całej bransoletki następnym razem- jak tylko pojawi się więcej słońca.






sobota, 12 października 2013

Herbatniki z czekoladą i muffinki z lukrem

Nareszcie sobota! W ten weekend na szczęście nie jestem chora i mam nadzieję, że uda mi się trochę polepić :D Znowu pół dnia przesiedzianego przed biurkiem, lepieniem kilkocentymetrowych słodkości i marudzeniem, że mam za dużo sprawdzianów i nie zdążę ;p
Ale co tam- w końcu mam jeszcze cały poniedziałek! Dzień Edukacji Narodowej, do szkoły nie idziemy, więc będę siedzieć nad książkami.

Ostatnio, czyli aż dwa tygodnie temu(!), pierwszy raz spróbowałam oblać moje herbatniczki "czekoladą". Wyszło ciekawie:



Kolczyki sztyfty i wisiorek- herbatniki z czekoladą

À propos Dnia Edukacji Narodowej, czy Dnia Nauczyciela- jak kto woli, opowiem Wam trochę o prezentach jakie daliśmy nauczycielom. Zawsze były to róże, czasami inne kwiaty, w tym roku wymyśliliśmy coś innego. Każdy nauczyciel dostał... muffinkę! 


Wyrosły nam świetnie, lukier wyszedł idealnie biały.


W czwartek robiłyśmy z koleżanką pudełeczka- wycięte z brystolu kartoniki sklejałyśmy i przyklejałyśmy kokardki lub kwiatki. Do środka włożyłyśmy urocze białe serwetki.
Zajęło nam to całe popołudnie, ale dałyśmy radę- zresztą na takie efekty warto było poświęcić więcej czasu :) 


Słodkie, waniliowe, kolorowe, z życzeniami od naszej klasy. Na dwóch tackach zawiozłyśmy je do szkoły (ciężko było je uchronić przed atakami głodnych uczniów :D).
Nauczyciele wyglądali na zadowolonych- mówili, że świetny pomysł, rewelacja, jedna Pani poprosiła nawet o przepis. Możliwe, że kiedyś się tym przepisem z Wami podzielę ;D

No to teraz ciekawe, co wymyślimy w przyszłym roku! :D 

Zapraszam jeszcze do głosowania w ankiecie! Mam nadzieję, że uda mi się dowiedzieć co najbardziej lubicie nosić i na pewno pojawi się tego więcej na blogu :)

Takim oto długiem postem wynagradzam Wam ostatnią dłuższą przerwę i krótką notkę ;D 
Miłego weekendu! 


PS przepis na muffinki znajdziecie tutaj (ten pierwszy) :D 


czwartek, 10 października 2013

Gofry, goferki

Znalazłam chwilkę czasu i niesamowicie się cieszę! Po dwudniowej chorobie (akurat w weekend...) czekało mnie tyle nauki, że zupełnie zabrakło mi czasu na zajrzenie tutaj!
Przygotowałam już we wtorek zdjęcia gofrów- mniam mniam ;)




Kolczyki wiszące i wisiorek- gofry

Dobranoc! 

sobota, 5 października 2013

Cookie Monster

Czyli moje wydanie ciasteczkowego potwora! Jak dla mnie mało w nim potwora :D
W każdym razie, jeśli chodzi o pożeranie ciastek, to bardzo do siebie pasujemy! Mniam ;D



Kolczyki wiszące babeczki Cookie Monster


Kolczyki sztyfty- Cookie Monster i ciasteczko


Kolczyki sztyfty ciasteczka

Jak Wam się rozpoczął weekend? 
Mi fatalnie- leżę i się kuruję, a miałam dzisiaj lepić... ;c

środa, 2 października 2013

Big hamburger

Hamburger, cheeseburger? Nigdy nie potrafiłam tego odróżnić!

W każdym razie w tym znajdziecie ser, sałatę, jakieś mięso i trochę pomidora ;D
Ten breloczek jest naprawdę BIG :D Zrobiony na zamówienie- miał być duży, więc jest.



Brelok z hamburgerem

wysokość- ponad 2cm
średnica- niecałe 2cm

W moich jabłuszkowych wyczynach nie pojawiło się nic nowego oprócz kolczyków- ogryzek! 



Kolczyki wiszące ogryzki

Wysokość- 1cm
Średnica- 1- 1,5cm


W poniedziałek był 30 września- wszyscy pamiętali o dniu chłopaka? ;D 
Dziewczyny z naszej i z równoległej klasy wymyśliły nieco inny prezent. Niespodziewanie na godzinie wychowawczej wyszliśmy razem ze szkoły. Oczywiście obsypali nas masą pytań i domysłów, gdzie idziemy, ale dopiero blisko budynku zorientowali się i upewnili, że idziemy na bowling! 
Niedawno w naszym mieście powstał basen zakryty, a tam także bowling- doskonałe miejsce na imprezy! 


Wyglądali na zadowolonych, więc prezent jak najbardziej się udał! :)