Widać, że wrzesień, bo moja aktywność na blogu (drastycznie) spadła. W trzeciej gimnazjum nauczyciele nieźle się za nas biorą, a jeszcze przez ostatnie dni przygotowywałam się do egzaminu do bierzmowania. To, że wreszcie napisałam nie znaczy, że mam teraz "luzy". Jutro czeka mnie kartkówka z geografii, ale już aż się stęskniłam za pisaniem czegoś tutaj ;P
Nie mam pojęcia czy te mocne, żywe kolory na zdjęciach to wina blogera, światła czy tak jest naprawdę. Hmm.. chyba światło, bo różyczka na pralince w rzeczywistości nie jest taka żółta :D
Wiem, że taką bransoletkę już nie raz widzieliście na moim blogu, ale dzisiaj mam dla Was małe porównanie. Dokładnie 99 postów temu pojawiła się tutaj pierwsza pralinkowa bransoletka. Jak oceniacie zmiany w niej?
pralinkowa bransoletka i kolczyki
średnia długość pralinki- 1cm
długość kolczyka- 0,8cm
Dzisiejsze praliny są zdecydowanie mniejsze i myślę, że dokładniejsze. Widać nawet zmiany w zdjęciach, ich kolorach. Cieszę się, że widzę różnicę. Też jakąś zauważacie?
Jak Wam minął wrzesień?
Wszystkiego najlepszego w dniu waszego święta chłopacy!
W następnym poście pokażę Wam coś, co zrobiłam specjalnie na ten dzień i jak spędziliśmy go w szkole. Do napisania!
Śliczna bransoletka, normalnie czekoladki wyglądają jak prawdziwe;)
OdpowiedzUsuńwidać wielki postęp ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna bransa. :D Widać, że się rozwijasz! :)
OdpowiedzUsuńWow ! Chciałabym taką mieć ! Masz talent ;)
OdpowiedzUsuń