Zaczynam pisać- jest 23.58, więc zaliczam ten post do wtorku. :D W weekend wymyśliłam sobie, że od poniedziałku do czwartku poczęstuje Was świątecznymi nowościami na blogu. No cóż, zaczęło się niezbyt obiecująco, bo w poniedziałek dużo się działo i nie zdążyłam nic tu naskrobać. Z pomysłu na nowy nagłówek i tło też niewiele wyszło. A właściwie- nic. Chyba muszę spisać sobie jakieś noworoczne postanowienie, żeby szybciej się za to wszystko zabierać :D
Ale trochę świątecznych niespodzianek mam i zamierzam chociażby w notkach wprowadzić świąteczną atmosferę.
Razem z piernikowym ludkiem, który naprawdę pachnie piernikiem (wypróbowałam aromat piernikowy i naprawdę działa! Niestety nie udowodnię, bo internet jeszcze nie przesyła zapachów; musicie uwierzyć na słowo :D), pragniemy złożyć wszystkim obserwatorom, czytelnikom, nawet tym najrzadszym zaglądaczom najserdeczniejsze życzenia:
Dużo zdrowia, szczęścia...
...i uśmiechu (jak na buźce piernikowego ludka),
mnóstwo miłości, bo bez niej o wiele trudniej jest w życiu,
spełnienia wszystkich marzeń- i tych dużych, i tych małych
oraz żeby te święta były dla Was wyjątkowe, żeby narodziny Jezusa napełniły Wasze rodziny ciepłem, uprzejmością, zgodą
i radością.
i radością.
Wesołych świąt! :)
Super magnesik :3 Wygląda jak prawdziwy pierniczek :D
OdpowiedzUsuńRównież życzę wesołych świąt!
Ja też myślałam, że jest prawdziwy ;) Również Wesołych!
OdpowiedzUsuńhttp://pannadelifestyle.blogspot.com/
Piękny ludek, a jak jeszcze pachnie do tego to już w ogóle cudo :D
OdpowiedzUsuńTobie również życzę Wesołych i Rodzinnych Świąt :)