sobota, 24 maja 2014

Tęczowo mimo burzy

To już chyba koniec takich zestawów w tym miesiącu. Powoli nadchodzi czas breloków, zawieszek i paru pojedynczych bransoletek, kolczyków. Ale jeszcze dzisiaj musicie znieść słodki, pastelowo-tęczowy zestaw zamówiony na urodziny dla pewnej dziewczynki. 





Kolczyki wiszące- lizaki


Bransoletka- filiżanka z herbatą, kawałek tortu, łyżeczka i kokardka


Post miał być duużo wcześniej, ale warunki pogodowe i moja nieobecność "troszkę" przedłużyły jego napisanie. Po południu wyjechałam rowerem do przyjaciółki na imieniny (kilka kilometrów od mojego domu, na wsi), jednak po paru godzinach zaczęło padać i grzmieć. Trzy nastolatki+pies same w domu podczas burzy- trochę emocji nie zaszkodzi :D Na szczęście opanowałyśmy sytuację i wszystkie okna pozamykałyśmy. Z jej domu widziałyśmy tylko zabłocone ulice i przechylone/połamane drzewa. Ale za to w naszym mieście było o wiele gorzej. Na dole kilka zdjęć "ulicy" (wtedy bardziej rzeki :P) przed moim domem. Były już propozycje spływów kajakowych :D Poza tym połamane gałęzie, zalane piwnice i drzewa wyrwane z ziemi razem z korzeniami!




U Was też była dziś taka pogoda? Mam nadzieję, że słoneczko szybko wróci! :)

6 komentarzy:

  1. Super blog zapraszam do mnie :)
    http://laurandqwertyuiop.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczności <3 zapraszam do mnie ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny zestaw. :D
    U mnie ciągle słońce i gorąc.

    OdpowiedzUsuń
  4. robisz ,śliczne rzeczy , każdy by chciał takie nosić

    OdpowiedzUsuń
  5. Kawałek tortu genialny :D Kiedyś chciałam zrobić taki prawdziwy (jadalny) ale jestem zbyt leniwa i boję się, że mi się nie uda XD Fakt, ciągłe upały a nagle takie deszcze są straszne, na szczęście u mnie w mieście nie było 'powodzi' ale wczoraj wracałam autem z działki i naprawdę ciężko się jedzie podczas takiej burzy, wycieraczki nie nadążały zbierać wody >___< Ale za to dzisiaj u mnie znowu powrót słoneczka i duchoty - typowe wakacje, szkoda tylko że jeszcze czeka mnie sesja bo człowiek się zaczyna rozleniwiać podczas takiej pogody :D

    OdpowiedzUsuń
  6. na ostatnim zdjęciu to chyba Ł. jedzie ;)

    OdpowiedzUsuń

Z ogromną chęcią przeczytam każdy komentarz, proszę jednak o odpowiednie zachowanie i kulturę.
Możesz zostawić link do swojego bloga, jednak nie wklejaj go pod każdym postem- ten raz na pewno zobaczę ;)
Wszelkie pytania kieruj tutaj: http://slodkoscihandmade.blogspot.com/p/pytania-i-odpowiedzi.html