Tytuł chyba jest wystarczającym wprowadzeniem. Dzisiaj mam dla Was trochę różności jeszcze przedświątecznych, których, tak jak zakładek, nie chciałam pokazywać zanim obdarowane osoby je otrzymają.
Swoją drogą- słowo "miszmasz" niby wszystkim znane i mi przecież też, ale bez słownika na pewno napisałabym "misz-masz" z łącznikiem. No przynajmniej się dziś czegoś nauczyłam :P
Na początek ciekawa mieszanka (znowu miszmasz, hehe) na bransoletce. Połączenie pizzy z Nutellą? No cóż, bransoletka wyjątkowa, a smakołyki na niej to podobno ulubione przysmaki dziewczyny, która ją dostała. Na mojej pewnie znalazłyby się pączki, czekolada, muffinki, pierniki... to musiałyby być chyba jedzeniowe korale. :D A na Waszej co by się znalazło?
I kolejne zamówienia: zawieszka z logo Apple (podobna do tej),
...m&m'sowa bransoletka (pojawiała się już wielokrotnie, np. tutaj)
...i aparaciki podobne do tych, które zrobiłam mojemu bratu.
Co Wam się najbardziej spodobało? Chcielibyście dostać taki prezent na gwiazdkę?
Wszystko jest cudne, ale zakochałam się w tych aparatach! Wyglądają genialnie! :)
OdpowiedzUsuńSame śliczności. :D
OdpowiedzUsuńAle świetne!
OdpowiedzUsuńBransoletka z M&Msów to istne cudo, ale te aparaciki są przeurocze! :)
OdpowiedzUsuńBransoletka z M&Msów rządzi. :)
OdpowiedzUsuń